czwartek, 6 października 2011

stay wild

Jutro Kielce, w sobotę Kielce. Zakielcuję się! Ostatnio wywołałam do zdjęcia do swojego "albumo-miniportfolio" :) Przez te różańce nie mam na nic czasu, chyba opuszczę się w nauce na samo dno :( Dzisiejsza notka jak widać będzie bardzo chaotyczna. Ogólnie to nie lubię jesieni. Albo lubię. Sama nie wiem. Z jednej strony nie lubię zimnych dni i tego, że szybko robi się ciemno. Ale patrząc z innej perspektywy nawet pasują mi te chłodne, ciemne wieczory przy książce.(bynajmniej ostatnio) Dziś spodziewałam się najgorszego, jeśli chodzi o geografię. Sprawdzian miał być bardzo trudny więc nawet nie próbowałam się uczyć. Z góry byłam nastawiona na jedynkę. A tu niespodzianka-2! Doszłam więc do wniosku, że zaznaczanie ciekawych znaczków na karcie odpowiedzi popłaca. Bardziej niż nauka :D Po szkole byłam na zdjęciach z Olą(OLVEN). Dziękuję za "użyczenie twarzy" i mam nadzieję, że współpraca nie była jednorazowa :))
1szy part zdjęć z dzisiaj:







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz